Jak długo trwa detoks alkoholowy?

Jak długo trwa detoks alkoholowy?

Jak długo trwa detoks alkoholowy? Alkoholicy, którzy decydują się na rzucenie narkotyków, muszą najpierw oczyścić swój organizm. Dlatego przeprowadzają detoks alkoholowy, który usuwa z organizmu pozostałości alkoholu i jego metabolitów. Pacjenci często nie kojarzą się pozytywnie z detoksykacją. Z tego powodu zastanawiają się, ile im to zajmie? Odpowiadamy.

Co to jest detoks alkoholowy?

Najpierw wyjaśnijmy, czym jest detoks alkoholowy? Cóż, możemy o tym mówić na dwa sposoby. Często używamy słowa „detoks” po pijackiej imprezie. A potem mamy dość kaca i mówimy, że jesteśmy na detoksie. Dotyczy to okazjonalnego spożywania alkoholu. Czasami rozmawiamy też o detoksach po długich wakacjach, podczas których nie żałujemy alkoholu. Jednak detoks alkoholowy w pełnym tego słowa znaczeniu jest dla osób uzależnionych. Piją prawie codziennie. Kiedy decydują się go wycofać, ich ciała buntują się. Cierpią głównie psychicznie, ponieważ nie mogą już znaleźć ukojenia w alkoholu. Ciało też cierpi, po prostu wymaga większej dawki napoju przyjemności.

Ten fizyczny ból nazywamy detoksykacją. Organizm boleśnie odczuwa brak alkoholu. Najczęściej alkoholicy muszą radzić sobie z bólami mięśni, bólami głowy, wymiotami czy biegunką. Ale ludzie mogą również stać się zdezorientowani, mieć halucynacje, a nawet stracić przytomność. Wszystko to spowodowane jest występowaniem tzw. zespołu odstawienia. Jej pierwsze objawy pojawiają się 5-6 godzin po przyjęciu ostatniej dawki alkoholu. Zespół abstynencyjny odpowiada za częste nawroty, a raczej niemożność rzucenia palenia. Alkoholik nie może znieść sygnałów, które wysyła mu jego ciało.

Jak długo trwa detoks alkoholowy?

Jak długo trwa detoks alkoholowy?
Jak długo trwa detoks alkoholowy?

Każdy alkoholik boi się momentu, w którym będzie musiał zmierzyć się ze swoim ciałem. Oczywiście mówimy tutaj o detoksie alkoholowym. Alkoholicy chcą, aby trwało to jak najkrócej. Jednak czas trwania samego detoksu alkoholowego jest bardzo różny. Zależy to głównie od tego, jak długo alkoholik był trzeźwy. Im krócej, tym lepiej dla niego. Nadal musimy wziąć pod uwagę takie aspekty, jak ogólny stan zdrowia alkoholików lub stosunek do zdrowienia.

Detoks alkoholowy trwa minimum 3 dni. Średnio trwa to 5 dni. Może to jednak potrwać nawet tydzień. Czy alkoholicy cały czas czują to samo? Ogólnie rzecz biorąc, nie. Pierwsze godziny detoksu są zwykle najgorsze. Czasami są one kluczowe przy podejmowaniu decyzji, czy pacjent będzie tolerował alkohol lub czy będzie narażony na kontakt z alkoholem. Z czasem organizm pacjenta przyzwyczaja się do dyskomfortu. Przez ostatnie kilka dni zwykle miał tylko łagodny ból głowy lub ból mięśni. Jego ogólny stan zdrowia przypominał mniej więcej grypę.

Objawy takie jak dezorientacja czy halucynacje zwykle ustępują po pierwszym dniu detoksu. Lekarze często zakładają, że jeśli pacjent poczuje się lepiej, mogą odstawić lek. Jednak koniec detoksu nie oznacza końca choroby. Wręcz przeciwnie – po oczyszczeniu organizmu pacjent musi rozpocząć psychoterapię.

Sam czy w ośrodku?

Alkoholicy często zastanawiają się, czy lepiej detoksować się samodzielnie, czy też z pomocą lekarza? Słyszeliśmy przecież, że w ośrodkach leczenia alkoholizmu pacjenci doświadczają prawdziwych tortur. Czy to oznacza, że ​​detoks jest łatwiejszy? Niestety nie. Ponadto zwykle nie jest to ważne. Pacjent musi sam radzić sobie z objawami, które wysyła mu jego organizm. Drżenie rąk, ból ciała lub urojenia to objawy, które niełatwo przezwyciężyć. Dlatego pacjenci często decydują się na rehabilitację w wyspecjalizowanych ośrodkach.

Dlaczego jest skuteczniejszy? Po pierwsze, jest mało prawdopodobne, aby pacjent był narażony na alkohol. Nad bezpieczeństwem czuwają lekarze, pielęgniarki i ochrona. Co więcej, pacjenci w trakcie detoksu mogą potrzebować różnego rodzaju boosterów. Składają się one głównie z elektrolitów i witamin z grupy B, które pacjent otrzymuje w postaci kroplówki. Czasami pacjent był tak chory, że lekarze musieli go uspokajać. Takiej pomocy nie uzyskamy ani w przychodni, ani w domu.

Co jeśli zdecydujemy się rzucić palenie, ale nie możemy dostać się do ośrodka leczenia alkoholizmu? Najlepiej udać się do lekarza, gdy tylko zauważysz niepokojące objawy odstawienia. Bóle głowy, bóle mięśni, a nawet gorączka są normalne. Problemy pojawiają się, jeśli mamy również halucynacje lub drgawki. Nie czekaj, natychmiast wezwij karetkę. Specjaliści udzielą nam fachowej pomocy. Pamiętajmy, że detoks alkoholowy może nawet zagrażać życiu, jeśli zrobimy to bez odpowiedniej kontroli. Jednak musimy również pamiętać, że każdy zdrowiejący alkoholik przechodzi przez fazę detoksykacji. Bez tego nie możemy mówić o leczeniu chorób. Każdy alkoholik musi usunąć pozostałości alkoholu ze swojego organizmu.